Archiwum

piątek, 2 września 2011

Paulina po raz drugi

Miejscówka niczego sobie, stara rzeźnia dała radę. Klimat super:)
Niestety przegrałem za światłem, brak parasolki dał się we znaki.

Przedstawiam co udało się wyrzeźbić;)










1 komentarz: